31. finał WOŚP – IV Marszobieg – Nowiny dla WOŚP

Mimo, iż akcje WOŚP i licytacje w Nowinach krążą w sieci od dawna, to orkiestrowy Finał najbardziej elektryzuje publiczność – mieszkańców i gości. Wynik Finału jest również imponujący: 18 720,95 zł, a organizatorzy nie powiedzieli jeszcze ostatniego zdania. Licytacje w Internecie trwają na FP WOŚP Nowiny i FP Sebastiana Nowaczkiewicza, wójta gminy Nowiny.

Wolontariusze WOŚP, Koła Gospodyń Nowoczesnych i Lokalnego Centrum Wolontariatu rozpoczęli pracę już o g. 8:00 rano. Można było ich spotkać w Nowinach blisko kościoła i okolicznych sklepów. Mieszkańcy dumnie nosili serduszka na kurtkach i płaszczach, wychodząc z mszy świętych lub korzystając z handlowej niedzieli z weekendowych zakupów. W zamian za dobrowolne datki wolontariusze wręczali serca-naklejki z logo WOŚP i czerwone balony dla najmłodszych zachęcając do wspierania tej akcji charytatywnej.

Hasło 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy brzmiało: „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych”.

O 14:30 rozpoczął się program Finału przed Gminnym Ośrodkiem Kultury „Perła” w Nowinach – siedzibą współorganizatora wydarzenia.

Start był aktywny i sportowy. Żywiołowa i energiczna instruktorka Zumby Katarzyna Kramarczyk zaprosiła do wspólnej rozgrzewki. Uczestnicy wzięli udział w treningu zawierającym elementy fitnessu: cardio, pracę mięśni, równowagę i gibkość, a to wszystko w rytmach dance i latino.

Odpowiednio rozgrzani i uśmiechnięci, kibicowaliśmy młodym karatekom prezentującym umiejętności nabyte w Klubie Karate Kyokushin „Chikara”. Następnie Sensei Andrzej Białek zaprosił do wspólnej zabawy. Zaprezentował pokaz łamania betonowych bloków. Z każdą wrzutką do puszki sensei dokładał o jeden bloczek więcej, na koniec po sowitej wpłacie podpalił misterną konstrukcję i złamał w dwóch ruchach.

Punktualnie o 15:00 wójt gminy Nowiny Sebastian Nowaczkiewicz wystartował marsz na 400 metrów. Ta konkurencja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem – od przedszkolaka po seniora. Uczestnicy po zakończeniu marszu otrzymali pamiątkowe drewniane medale. Każdy mógł też zrobić sobie zdjęcie w specjalnie przygotowanej ramce z grafiką WOŚP.

Chwilę po chodziarzach wystartowali biegacze razem z Zabieganymi w Kielcach. Mieli do pokonania 31 okrążeń czyli 12 400 metrów – mogło zakręcić się głowie. Co 400 metrów wolontariusze czekali z napojami na wzmocnienie i jadłem. Najlepsi otrzymali nagrody – skrzyneczki ze smakowitościami przygotowanymi przez Stowarzyszenie Koło Gospodyń Nowoczesnych: serduszkowy chlebek z ziarnami, wegańska pasta, suszone owoce, syropy miętowo-cytrynowe i kilka niespodzianek. Były również puchary i coś specjalnego: medal z piernika zaprojektowany i wykonany przez Martę Sowińską, koordynatorkę Finału WOŚP.

Rywalizacja przebiegła w duchu fair play. Bieg wygrał Grzegorz Neska (49:28), drugi był Paweł Telka (50:34), a na trzeciej pozycji uplasował się Paweł Ożóg (52:27). Warto dodać, że Grzegorz i Paweł tego dnia brali już udział w biegach i tam również zajęli miejsca na podium. Dodatkowo – obaj biegli podczas ubiegłorocznego Marszobiegu i obaj znaleźli się wtedy na podium. Pierwsza kobieta, która ukończyła nasz radosny happening to Wioletta Kierczyńska z czasem 53:59.

O oprawę muzyczną i nagłośnienie zmagań sportowych zadbał Piotr Piotrowicz, radny gminy Nowiny.

Kiedy biegacze pokonywali kolejne okrążenia, strażacy z OSP Kowali zaprezentowali pokaz ratownictwa drogowego. Akcja cięcia auta od „Auto Janowski” zrobiła na widzach ogromne wrażenie. Strażacy zapraszali także do skorzystania z morsowania dla ochłody. Chętnie i odważnie korzystali zmęczeni biegiem sportowcy.

Na scenie przy Gminnym Ośrodku Kultury „Perła” w Nowinach wystąpiły przedszkolaki i solistki Studia Piosenki Miniaturka. Nad programem artystycznym czuwały: Sylwia Gajek i Magdalena Świąder, edukatorki i animatorki z GOK-u.

Rozpoczęły dzieci z Przedszkola Samorządowego im. Pluszowego Misia w Nowinach: Grupa Stokrotki przygotowana przez Katarzynę Lasotę i Magdalenę Adamczyk zaprezentowała utwory pt. „Hej, hej dobry dzień”, „Bałwanek”, „Kacza cza cza”.

Zespołowo Grupy: Serduszka, Motylki i Leśne Skrzaty, przygotowane przez Ilonę Słodowicz-Prędotę, Katarzynę Bzymek, Edytę Wójtowicz, Edytę Pawłowską, Bożenę Tamborską i Beatę Bujak wykonały widowiskowy „Taniec serc”.

Misie i Tygryski przygotowane przez Agnieszkę Oględzińską, Katarzynę Jaros i Agatę Jastrzębską zatańczyły „Taniec z różdżkami”. Wykony zostały przyjęte przez publiczność owacyjnie.

Gdy najmłodsi artyści zakończyli swoje występy scenę przejęły znane i lubiane przez nowińską publiczność solistki Studia Miniaturka, prowadzonego przez Sylwię Gajek. Solistki przygotowały różnorodny repertuar. Alicja Siedlecka zaprezentowała dwa utwory „Kapela gra”, „Ostatnia nadzieja”, Lilianna Grudzień zaśpiewała „ Góra do góry”, „Pszczoły na wrotkach” i „Wszystkim ludziom na świecie”, Alicja Bzymek wykonała „Ukochane PKP”, „Czumbalalajka”, „Nie jest za późno”, program artystyczny zakończyła utytułowana wokalistka Sylwia Lasota interpretując utwory: „Dach”, „Alalija”, „Rita Bonita”.

Podczas Finału cały czas działał sklep WOŚP prowadzony przez Stowarzyszenie Koło Gospodyń Nowoczesnych, a w nim niekończące się kolejki po fanty: malarstwo, porcelanę, gry, fotografie, vouchery i ciasta, ciasteczka baby i babeczki przygotowane przez zespoły ludowe z terenu gminy Nowiny: Bolechowiczanie, Szewczanki, Kowalanki. Wolontariusze piekli kiełbaski na grillu. W Gminnym Ośrodku Kultury zorganizowany został raj manualnej zabawy edukacyjnej dla dzieci i rodzin. Na warsztatach uczestnicy wykonywali lalki motanki razem z Anastazją Zielińską, ukraińską absolwentką turystyki, mieszkającą w gminie Nowiny od wybuchu wojny w Ukrainie. Dzieci mogły też stworzyć z gliceryny mydełko w kształcie serca razem z Edytą Pawłowską, zdobiły serca z piernika, które przygotowało Stowarzyszenie Koło Gospodyń Nowoczesnych. Ewa Zakrzewska „Masze” zaprosiła do wspólnego szycia poduszek-serduszek. Marek Jarco prowadził sprzedaż książek i gier planszowych. Dla amatorów zabaw na świeżym powietrzu czekała kolorowa kreda i wydruki orkiestrowych grafik. Na drukarce 3D drukowały się breloczki WOŚP i gminy Nowiny. Na terenie parkingu GOK powstawały oryginalne dzieła sztuki.

Finał zakończył wspólny taniec „Belgijka” i „Światełko do Nieba”. Zapalone przez zgromadzonych w Nowinach mieszkańców i gości skrzące zimne ognie rozświetliły plac Finału WOŚP, wprowadziły magiczną atmosferę. Było pięknie i bezpiecznie z myślą o radości dla ludzi i bezpieczeństwie dla zwierząt.

– Nie wyobrażam sobie stycznia bez Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Czerwone serduszko na kurtce zawsze dla mnie było czymś ważnym i wyjątkowym. Sam lubię licytować ale też wymyślać różne akcje charytatywne jak weekendy survivalowe. Dziękuję mieszkańcom, którzy jak zwykle nie zawiedli, stworzyli niezwykłą atmosferę i wsparli szczytny cel – dziękował za udział i zaangażowanie mieszkańcom i gościom wójt gminy Nowiny, Sebastian Nowaczkiewicz, organizator Finału WOŚP w Nowinach.